A tymczasem mogłam sobie pozwolić jedynie na długą spódnicę zamiast spodni, wow! Dobrałam do niej bluzeczkę w paski i czarną ramoneskę. Do tego moją torbę z frędzlami i sandałki na białej podeszwie przywiezione z Teneryfy.
kurtka-cropp spódnica-Top Secret bluzka-Reserved buty-Grunland |
bardzo fajna ta spódnica :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, A.
Mój blog
Świetny look.
OdpowiedzUsuńCo do pogody to również się nią nie nacieszyłam - nawet nie zdążyłam się opalić :(
plisowane spódnice to extra hicior :) sama przymierzam się do zdjęć w takowej ;)
OdpowiedzUsuńświetna spódnica ! :)
OdpowiedzUsuńPiękna spódnica, fajnie wygląda w połączeniu z ramoneską:)
OdpowiedzUsuńświetna spódnica!:)
OdpowiedzUsuńlovely post, happy Monday!
OdpowiedzUsuńhttp://itsmetijana.blogspot.com/
Piękna spódnica i ramoneska! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, KashiRose
Śliczna ta maxi w połączeniu z paskami. Pięknie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ci serdecznie Malwinko :)
Dziękuję kochana i pozdrawiam!
Usuńmiejmy nadzieję,że pogoda będzie nas jeszcze rozpieszczać. Piękna jest ta Twoja maxi!:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Ja też ciągle czekam,chociaż szkoda że maj i czerwiec do tej pory nie dały się odczuć, często chłodno i ponuro, oprócz 1.tygodnia czerwca!wtedy było cudownie!
OdpowiedzUsuńPiękna maxi, super zestaw
OdpowiedzUsuńŁadna stylizacja, podobają mi się takie długie spódnice, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetna kurteczka:)
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie przypomniałam sobie o mojej plisowanej maxi :) Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w tej maxi!:)
OdpowiedzUsuńsuper spódnica :)
OdpowiedzUsuńBeautiful, really like it!!
OdpowiedzUsuń