Świateczny look

Moja świąteczna stylizacja nie musiała być bardzo elegancka i formalna
, ponieważ świętowałam w małym najbliższym gronie we własnym domu. Jest to typowa wiosenna propozycja, chociaż pogoda była raczej zimowa, dobrze, że słońce chociaż wyszło, bo rano to nawet śnieg padał. To już chyba tradycja, że zamiast na Gwiazdkę mamy śnieg na Wielkanoc.
A wracając do zestawu to pod wpływem tęsknoty za prawdziwą wiosną kupiłam piękną, rozkloszowaną spódniczkę w kwiaty.  Nie to żebym kwiaty jakoś bardzo lubiła, ale tym nie mogłam się oprzeć. Ożywią nawet najbardziej stonowane kolory, tu właśnie postawiłam na beż i czerń. Nie byłabym sobą gdybym zestawiła ją klasycznie, dlatego musiałam przełamać ramoneską i kapeluszem. A moją krótką ramoneskę z paskiem kupiłam właśnie z myślą o sukienkach i spódniczkach.  Może będzie w końcu na tyle ciepło, że z przyjemnością będę je nosić. Pudrowa bluzka i beżowe dodatki są tylko tłem dla spódniczki. A czarne buty z odkrytymi palcami to mój hit zeszłej wiosny i w tej kwestii nic się nie zmieniło!
Życzę miłego świątecznego popołudnia i odpoczynku!