mój mikołajkowy prezent

W zeszłym tygodniu były Mikołajki co prawda nastrój jeszcze niezimowy, bo na razie jest szaro, a deszcz stuka o parapet, ale mimo tego to właśnie od dnia Św. Mikołaja ja zaczynam czekać i przygotowywać się do świąt.
A Święta to magiczny czas spędzony w gronie najbliższych. Uwielbiam planować wystrój, potrawy i tworzyć atmosferę Świąt Bożego Narodzenia. Miłym wstępem w ten cudowny okres jest obdarowywanie się drobnymi upominkami 6 grudnia. Ja tego dnia dostałam od św.Mikołaja czyli mojego kochanego męża piękny duży szal.

Jest bardzo ciepły i przyjemny. Posiada klasyczny krój i jest w kolorze szarym, więc będzie pasował do wielu okryć wierzchnich. Na pewno będzie moim ulubionym tej zimy i nie raz mnie w nim zobaczycie. Wykorzystam go zarówno w swoich  codziennych jak i bardziej eleganckich stylizacjach. Mój prezent jest w 100% trafiony.  Mała rzecz a cieszy! 

Kolejnym prezentem mikołajkowym jest automatyczna lokówka Babyliss, ale ten sprawiłam sobie sama.

Jako,że jestem posiadaczką długich włosów, lubię urządzenia, które ułatwiają stylizację i potrafią wyczarować ciekawą fryzurę w krótkim czasie. I mam nadzieję, że ta lokówka właśnie taka będzie. Na pewno przyda się przy tworzeniu świątecznych kreacji. 

Także w kwestii prezentów czy tych które dostaję od kogoś czy tych, które sama sobie robię zawsze jestem zadowolona. Ale równie wielką przyjemność sprawia mi dawanie upominków innym. Teraz kupuję prezenty dla moich najbliższych,a jeśli Wy jeszcze nie macie zrobionych prezentów to zachęcam do skorzystania z kodów rabatowych do sklepu  Douglas dostępnych na stronie Rabble . Można tam znaleźć wiele ciekawych pomysłów na podarunki świąteczne, a wiadomo, że markowe perfumy i dobrej jakości kosmetyki to zawsze świetne rozwiązanie.