Pewnie jak większość z was wzbraniam się przed częstym ubieraniem się total black, ale zdarza się,że ulegam tej zimowej tendencji.A żeby nie było zbyt czarno,dodałam chociaż akcent w postaci koloru czerwonego w biżuterii i dwustronnym szaliku w pepitkę. Szal jest gruby i ciepły, przywiozłam go z USA już w zeszłym roku, ale to dopiero w tym sezonie jest naprawdę modny. Cała reszta zestawu jedynie rożni się fakturą. Prosta sukienka na długi rękaw, skórzana kurtka, futerko, cienkie rajstopy i muszkieterki ze sklepu Baldaccini,do tego moja praktyczna torebka. Reszta ubrań jest firm nieznanych, bo dużo mam przywiezionych ze Stanów i nie zawsze są markowe, ale o tym może kiedy indziej. Wracającąc do zestawu ozdobą jest trochę frędzli przy torebce i naszyjniku, czarny zegarek łączący złoto i srebro i złote detale przy butach i torebce. Zwykły codzienny zestaw nadający się na spacer, zakupy,do pracy, a nawet na randkę. Wiatr dziś był okropny!
pięknie wyglądasz :D przed total black się nie uchronisz :D
OdpowiedzUsuńświetny zestaw !
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się takie połączenie. Look godny podziwu!
boskie paznokcie !:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)) woman-with-class.blogspot.com
sliczne zdjecia rowniez obserwuje buziaki
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2015/01/kolorowa-ramoneska.html
śliczne paznokcie i zegarek :)
OdpowiedzUsuńSuper ten szal!
OdpowiedzUsuńMi tam się podoba, mimo tego, że jest czarno, ta czerń różni się fakturą i odcieniem, dzięki temu wyszło na prawdę mega ciekawie i stylowo :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się futrzak i te kozaki, zamki z tyłu dodają im fajnego charakteru :)
miłego dnia :)
Daria
Ślicznie wyglądasz, uwielbiam czarny kolor <3
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz! cudowne pazurki :**
OdpowiedzUsuń