jesienne pastelove boho

sweter-H&M bluzka-New Yorker spodnie,torebka-TJ Maxx buty-Carini zegarek-Timex

Pastelowy zestaw na co dzień. Chociaż z jesienią kojarzą się ciemne kolory i po takie sięgam najczęściej to tym razem postanowiłam wykorzystać jasne odcienie.
Co prawda szarości i beże będą towarzyszyć mi przez najbliższe miesiące, ale delikatny róż już mniej. Tego dnia pogoda była całkiem przyzwoita jak na ostatnio panujące warunki, więc z chęcią wyjęłam trochę jaśniejsze ubrania, bo aura ostatnich dni sprawia, że wybieram z szafy to co szare i czarne, co mi także nie przeszkadza!

W ogóle jeśli chodzi o jesień to nie lubię tej pory roku, chociaż na pewno wolę ją od zimy, szczególnie jak jest sucha i słoneczna czyli złota, ale już niestety taka nie jest. Doceniam ją natomiast za możliwość tworzenia różnorodnych stylizacji. Na początku lekkich minimalistycznych zestawów z wykorzystaniem ramonesek, kardiganów, koszul i klasycznych szpilek lub trampek później warstwowych: futrzanych kamizelek, ciepłych swetrów,grubszych rajstop i botków.

 W zestawie połączyłam przecierane dżinsy z dziurami( które pokazywałam tu i tu ) z koronkową bluzką z falbaniastą kokardą. Dobrałam dodatki z frędzlami, bo jesienią nie może ich zabraknąć, przynajmniej u mnie ! Futrzane kuleczki przy torebce i szary kardigan, a także paznokcie boho w kolorystyce zestawu dopełniają całość. Złotej biżuteri i okularów w  ulubionym stylu nie mogło tu zabraknąć. Zabrakło natomiast kreski na mojej powiece, a zamiast niej postawiłam kontrastowo na usta w kolorze wina. Życzę miłego weekendu!