wtorek, 6 października 2015

black grey white

Szarości to zwiastun końca szalonego, kolorowego lata i wejścia w spokojną, ponurą  jesień, ale póki co jestem bardzo mile zaskoczona pogodą.
W październiku sandały to rzadkość, ale cieszyłam się ze mogłam ubrać jeszcze letni zestaw, choć kolorystyka to już zdecydowanie jesienna, zgodnie z obecnymi trendami. Po tym dniu pochowałam buty letnie, teraz to już jesień pełną parą będzie. U mnie jedyne ożywienie w postaci różowych paznokci, ust i zegarka! Pozdrawiam!

kurtka-Cropp buty-Bershka okulary-Brylove



13 komentarzy:

  1. Do twarzy Ci w takich kolorkach :)
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne paznokcie *.* normalnie sie zakochałam !
    zapraszam do mnie hivivien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Super bluzeczka. I całość też mi się podoba:).

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny zestaw, podoba mi się torebka <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Chcę taką spódnicę! Paznokcie wyszły pięknie :)
    Ptysiablog

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie wyglądasz a jaki cudny kolorek na ustach <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wyglądasz i śliczne masz paznokietki ;)
    Pozdrawiam ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale Masz figurę, a spódnica bardzo mi się podoba, no i buciki ;)

    OdpowiedzUsuń